Warszawa
Reklama

Z rowerem nad głową. Tak też można minąć linię mety. Gilbert wygrał wyścig Dookoła Flandrii

2 kwietnia 2017, 18:23
101. edycja wyścigu - zwanego często "Piekłem Północy" z uwagi na trasę prowadzącą wąskimi, często brukowanymi dróżkami, z licznymi podjazdami - prowadziła z Antwerpii do Oudenaarde i liczyła 260 km. Gilbert, mistrz Belgii, zaatakował już ponad 55 km przed metą i samotnie prowadził do końca, mijając niezagrożony linię mety.
101. edycja wyścigu - zwanego często "Piekłem Północy" z uwagi na trasę prowadzącą wąskimi, często brukowanymi dróżkami, z licznymi podjazdami - prowadziła z Antwerpii do Oudenaarde i liczyła 260 km. Gilbert, mistrz Belgii, zaatakował już ponad 55 km przed metą i samotnie prowadził do końca, mijając niezagrożony linię mety. / PAP/EPA / JULIEN WARNAND
Belg Philippe Gilbert (Quick Step) wygrał w niedzielę wyścig Dookoła Flandrii, jeden z pięciu tzw. monumentów kolarstwa, najbardziej prestiżowych imprez jednodniowych. Pechowa kraksa uniemożliwiła walkę o zwycięstwo mistrzowi świata Słowakowi Peterowi Saganowi.
Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama