Tonali bohaterem reprezentacji Włoch
Mecz został rozegrany w Debreczynie, bo ze względu na napiętą sytuację w Strefie Gazy. Izrael, który występował w roli gospodarza dwa razy obejmował prowadzenie. W 16. minucie 1:0 po samobójczym golu Manuela Locatellego oraz w 52., gdy na 2:1 trafił Dor Peretz. Włochom remis 1:1 i 2:2 dawał Moise Kean. W 59. minucie na 3:2 dla gości strzelił Matteo Politano, a gdy w 81. na 4:2 podwyższył Giacomo Raspadori, wydawało się, że emocje się skończyły.
Izrael zdołał jednak wyrównać. W 87. minucie do własnej siatki trafił Alessandro Bastoni, a w 89. z drugiego gola cieszył się Peretz. Zwycięstwo Włochom w pierwszej doliczonej przez sędziego minucie zapewnił Sandro Tonali.
W tabeli Włochy zajmują drugie, a Izrael trzecie miejsce. Obie drużyny mają po dziewięć punktów, ale Włochy rozegrały o jeden mecz mniej. Liderem jest Norwegia (12 pkt), która zanotowała cztery zwycięstwa w czterech meczach. Bardziej odskoczyć rywalom będzie miała okazję we wtorek, gdy podejmie ostatnią w zestawieniu Mołdawię.
Szwajcaria na autostradzie do mundialu
Cztery zwycięstwa w czterech meczach ma też Chorwacja. Pokonała Czarnogórę 3:0 i awansowała na pierwsze miejsce w grupie L.
W grupie B pewnym krokiem na mundial zmierza Szwajcaria. W tej grupie we wrześniu rozegrano pierwsze mecze. W piątek Helweci pokonali Kosowo 4:0, a w poniedziałek Słowenię 3:0.
W grupie C, w której również odbyły się tylko dwie kolejki, na pierwsze miejsce awansowała Dania, po wyjazdowej wygranej z Grecją 3:0. Tyle samo punktów co lider, cztery, ma Szkocja, która pokonała Białoruś 2:0.
Bezpośredni awans tylko z pierwszego miejsca
Drużyny z pierwszych miejsc każdej z grup awansują bezpośrednio do przyszłorocznego turnieju, który zostanie rozegrany w USA, Kanadzie i Meksyku. Reprezentacje z drugich miejsc trafią do baraży, w których dołączy do nich czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów.
Zaplanowany na 11 czerwca - 19 lipca 2026 roku mundial odbędzie się - po raz pierwszy w historii - z udziałem 48 krajów.