"Zostawiamy przeszłość za sobą. Jest w nas nowa motywacja do walki o mistrzostwo Polski" - powiedział trener Maaskant.

Do Poznania Wisła pojedzie bez Patryka Małeckiego, który został zawieszony na tydzień przez władze klubu za swoje niefortunne wypowiedzi dotyczące kibiców.

Reklama

Nieoczekiwanie dla tego piłkarza - który ostatnio nie ma dobrej passy - przyszła dobra wiadomość z krakowskiej prokuratury. Umorzyła ona postępowanie przeciwko zawodnikowi "Białej Gwiazdy". Miał on podczas wiosennych derbów Krakowa w rasistowski sposób odezwać się do zawodnika Cracovii Saidiego Ntibazonkizy.

"Umorzono postępowanie, ponieważ nie udało się ustalić dokładnie, co powiedział piłkarz na boisku" - powiedział w czwartek PAP prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Poza Małeckim szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Ze względu na uraz wcześniej wrócił ze zgrupowania reprezentacji Izraela Maor Melikson. Został uderzony w twarz łokciem w trakcie jednego z treningów tej drużyny. Założono mu trzy szwy na wardze i trzy wewnątrz, ale w stolicy Wielkopolski będzie mógł grać. Także wracają do składu borykających się ostatnio z kłopotami zdrowotnymi Kew Jaliens i Michael Lamey.

W trakcie przerwy na mecze reprezentacji Polski wiślacy rozegrali jeden sparing. Przegrali w Częstochowie z tamtejszym Rakowem 0:1. Spotkanie rozegrano z okazji jubileuszu 90-lecia miejscowego klubu.

Krakowianie wyjechali na mecz z Lechem autokarem w czwartek o godz. 9. Spotkanie odbędzie się w piątek, 9 września o godz. 20.30 na Stadionie Miejskim w Poznaniu.