W rozegranym w poniedziałek ostatnim meczu 24. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Ruch Chorzów pokonał Polonię Warszawa 2:1 (0:0). Pierwsza bramka dla „Niebieskich” padła w 72. minucie, po samobójczym uderzeniu piłki przez obrońcy gości, Tomasz Hołoty, kilka sekund wcześniej Maciej Jankowski z Ruchu nie potrafił umieścić piłki w bramce, choć do linii bramkowej miał mniej więcej… 20 centymetrów. Wyrównanie dla Polonii uzyskał cztery minuty później Paweł Wszołek.
Decydujący o losach meczu moment miał miejsce w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry - strzał Łukasza Tymińskiego z rzutu wolnego, z odległości ok. 30 metrów, obronił Sebastian Przyrowski, dobitka Jankowskiego była skuteczna. Po zwycięstwie nad Polonią Ruch powiększył swój dorobek do 28 punktów, „Niebiescy” nadal zajmują w tabeli ekstraklasy 13. miejsce. Polonia z 33 punktami jest na miejscu 6.