Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, po rozegraniu pełnego sezonu, czyli po 30 kolejkach, nastąpi podział ekstraklasy na grupę mistrzowską i spadkową, ale - i tu wspomniana „reforma” reformy - nie będzie proponowanego w projekcie redukcji dorobku punktowego. W mocy pozostają pozostałe wcześniejsze zmiany.
I tak, po rozegraniu 30 kolejek "regularnego" sezonu liga zostanie podzielona na dwie grupy: drużyny, które zajęły miejsca od pierwszego do ósmego, stworzą tzw. grupę mistrzowską, rywalizującą o tytuł najlepszego zespołu kraju, pozostałe, z miejsc 9-16, będą walczyć o uniknięcie degradacji do 1. ligi. W drugiej części rozgrywek, w grupach, zespoły rozegrają siedem kolejek.
Jak poinformowała spółka Ekstraklasa SA, rezygnacja z podziału dorobku punktowego po pierwszej części sezonu nastąpiła po przeprowadzonych rozmowach z klubami. Zatwierdzenie całości projektu reformy rozgrywek ma nastąpić po akceptacji terminarza i regulaminu przez Zarząd PZPN.
Komentarze (4)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTo samo zrobił jako wiceprezes 10 lat temu. Trwało to tylko jeden sezon.
Nikt poważny nie gra tym systemem na świecie. Ani liga włoska ani hiszpańska czy angielska.
Zeby tylko tego PZPN nie zatwiedzil.