Latem w mieleckim klubie doszło do rewolucji kadrowej, ale podopieczni Adama Majewskiego rozpoczęli znakomicie sezon. W pierwszych pięciu meczach zdobyli 10 punktów. Znacznie słabiej spisali się dopiero w poprzedniej kolejce, gdy ulegli Piastowi Gliwice 0:4. W tabeli zajmują obecnie szóste miejsce.
Mecz z mającą jeden punkt więcej Legią, wiceliderem tabeli (ex aequo z Radomiakiem), zapowiada się interesująco.
Stal to trudny przeciwnik, doskonale przygotowany do sezonu. Widać to też w statystykach. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Czekamy już na jutrzejszy mecz. Z każdym przeciwnikiem musimy pokazywać pełne zaangażowanie. W pierwszej połowie niedawnego spotkania z Górnikiem było ono na średnim poziomie. Jutro musi to się zmienić - przyznał trener Legii podczas konferencji prasowej.
Runjaic chwali Stal, ale Legia jedzie do Mielca po zwycięstwo.
W każdym zespole są słabsze punkty. My postaramy się je wyeliminować. Będziemy musieli szybko reagować na każdy ruch przeciwników. Mam nadzieję, że wszystkie założenia treningowe zostaną wykonane. W tabeli jest bardzo ciasno. Wiemy, jakie renomowane zespoły pokonała już Stal. Czeka nas ciężki mecz, ale jesteśmy świadomi, co w piątek chcemy osiągnąć - podkreślił.
Przy okazji trener potwierdził, że Legia wypożyczy wkrótce dwóch piłkarzy do innych klubów.
Wypożyczenia Lirima Kastratiego i Joela Abu Hanny są pewne. Chcemy, aby oni zbierali minuty, a nie siedzieli na ławce. Dla obu stron będzie to korzystne rozwiązanie. Kolejne transfery? Nie przewiduję. Jeśli chodzi o Abu Hannę, to prawdopodobnie przejdzie do Lechii Gdańsk. O konkrety proszę jednak pytać dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego. Ja chciałbym skupić się na meczu ze Stalą - przyznał Runjaic.
Początek piątkowego meczu w Mielcu o godz. 20.30.
W poprzednim sezonie Stal wygrała oba spotkania z Legią. Jesienią w stolicy - 3:1, a w rundzie wiosennej pokonała u siebie rywala z Warszawy 2:1.