Piłkarze Legii w pięciu kolejkach zreformowanych rozgrywek Ligi Konferencji zanotowali cztery zwycięstwa i jedną porażkę. Przed ostatnią serią gier z dorobkiem 12 punktów zajmowali czwarte miejsce w 36-zespołowej tabeli.

Reklama

Legia miała sporo szczęścia

W ostatniej kolejce fazy ligowej podopieczni Goncalo Feio grali w Sztokholmie z Djurgardens. Zwycięstwo gwarantowało Legii bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Konferencji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku remisu i lub porażki legioniści musieli liczyć na korzystne dla siebie rozstrzygnięcia w innych meczach. Piłkarze z Warszawy przegrali w stolicy Szwecji 1:3, ale na szczęście mecze rywali potoczyły się po ich myśli.

Skandaliczne warunki gry

Czwartkowe spotkanie na stadionie w Sztokholmie odbywało się przy zamkniętym dachu i już po niecałych pięciu minutach zostało przerwane na ponad kwadrans. Miejscowi kibice odpalili race i duszący dym przykrył całe boisko. Widoczność była praktycznie zerowa.

Cała pierwsza połowa rozgrywana była w fatalnych warunkach. Minuty mijały, a nad murawą dalej unosił się gęsty i duszący dym. Warunki były skandaliczne, ale sędzia nie widział przeszkód, by gra była kontynuowana.

Reklama

Bramkarz Legii skapitulował po pięknych strzałach

Lepiej do sytuacji na boisku dostosowali się gracze Djurgardens, którzy do przerwy dwukrotnie umieścili piłkę w siatce Gabriela Kobylaka. Bramkarz Legii w obu przypadkach skapitulował po uderzeniach sprzed pola karnego.

W 24. minucie środkiem przedarł się Tokmac Nguen i technicznym strzałem dał miejscowym prowadzenie.

W doliczonym czasie do pierwszej części gry na 2:0 podwyższył Deniz Hummet. 28-latek trafił w samo "okienko" bramki warszawskiego zespołu.

Wszołek zdobył honorowego gola dla Legii

Legia przed przerwą najbliżej strzelenia gola była tuż przed stratą drugiej bramki. Marc Gual zakręcił obrońcami w polu karnym i uderzył z ostrego kąta. Piłka minęła golkipera Djurgardens, ale z linii bramkowej zdążył ją wybić jeden z obrońców.

Legioniści sugerowali sędziemu, że futbolówka znalazła się w bramce. Sytuacja była analizowana przez VAR i wynik ostatecznie się nie zmienił.

Więcej szczęścia Legia miała w 56. minucie, gdy gola po strzale głową na swoim koncie zapisał Paweł Wszołek.

Aslund dobił Legię

Po zdobyciu kontaktowej bramki legioniści jeszcze mocniej ruszyli do ataku w poszukiwaniu wyrównującego trafienia.

Niestety w 76. minucie po błędzie i stracie piłki w środkowej części boiska nadziali się na kontrę. Patric Aslund nie zmarnował okazji i ustalił rezultat spotkania na 3:1.

Legia w lutym pozna kolejnego rywala

Po ostatnim gwizdku sędziego więcej powodów do zadowolenia mieli piłkarze i kibice Djurgardens (zwycięstwo i bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Konferencji). Legia gorycz porażki osłodził awans do kolejnej fazy europejskich pucharów bez konieczności udziału w barażach.

W piątek odbędzie się losowanie par barażowych o 1/8 finału. Spotkania tej fazy zaplanowano na 13 i 20 lutego 2025. Następnego dnia po rewanżach wylosowane zostaną pary 1/8 finału.

Finał tej edycji LK odbędzie się 28 maja we Wrocławiu.

Oprawa kibiców Djurgardens IF przed meczem z Legią Warszawa / PAP/EPA / Pontus Lundahl
Zawodnik Legii Warszawa Ryoya Morishita w meczu 1/16 finału piłkarskiej Ligi Konferencji z Djurgardens IF w Sztokholmie / PAP / Leszek Szymański
Zawodnicy Legii Warszawa Sergio Barcia (L) i Steve Kapuadi (C) oraz Gustav Wikheim (P) z Djurgardens IF w meczu piłkarskiej Ligi Konferencji w Sztokholmie / PAP / Leszek Szymański