Joao Afonso tuż przed końcem spotkania zderzył się z rywalem, a następnie z impetem uderzył głową o murawę. Całe zdarzenie wyglądało koszmarnie. Piłkarzem Gil Vicente od razu zajęły się służby medyczne.
Na szczęście po badaniach przeprowadzonych w szpitalu okazało się, że ze zdrowiem piłkarza nie jest źle. Jednak na wszelki wypadek zawodnik zostanie poddany kilkudniowej obserwacji.