24-letni Kownacki, który latem był zakażony koronawirusem i opuścił inauguracyjną kolejkę, pojawił się na boisku na ostatnie 17 minut. Gola zdobył w 82. minucie - w zamieszaniu podbramkowym z bliska skierował piłkę do siatki.

Całe spotkanie na ławce rezerwowych spadkowicza z Bundesligi spędził Jakub Piotrowski. W ekipie gości, która w doliczonym przez sędziego czasie gry nie wykorzystała rzutu karnego, do 89. minuty grał David Kopacz.

Fortuna z dorobkiem trzech punktów jest ósma w tabeli, a beniaminek z Wuerzburga po dwóch porażkach jest ostatnia.

Reklama