Brytyjski rząd pozwolił elitarnym sportom na kontynuację rozgrywek, mimo że kraj został objęty ścisłym restrykcjom w związku ze wzrostem liczby przypadków koronawirusa. Jednak wielu piłkarzy zlekceważyło przepisy rządowe w okresie świątecznym, a liga poinformowała kluby, że te incydenty powinny zostać dokładnie zbadane.

Reklama

W liście do wszystkich 20 klubów angielskiej ekstraklasy powtórzono, że zawodnicy nie powinni się przytulać. Należy również zrezygnować z wymiany koszulek, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.

"Konieczne jest zapewnienie zaufania opinii publicznej, rządu i interesariuszy (...), że indywidualne wykroczenia popełnione przez odpowiednie osoby są odpowiednio badane przez kluby” - napisała liga w liście.

Jak dodano, niezastosowanie się do tego zalecenia może skutkować działaniami dyscyplinarnymi ze strony ligi przeciwko konkretnej osobie, a w stosownych przypadkach również przeciwko klubowi.

Testy na obecność koronawirusa przeprowadzone w ubiegłym tygodniu wśród piłkarzy oraz członków ekip Premier League przyniosły aż 40 pozytywnych wyników. To ponad dwa razy więcej niż w najgorszym tygodniu do tej pory.

Pandemia koronawirusa doprowadziła do przełożenia w tym sezonie już m.in. czterech meczów Premier League i ponad 50 spotkań w niższych ligach w Anglii.