Drużyna Bułki we wtorek awansowała do awansowała do 1/8 finału Pucharu Francji. Piłkarze OGC Nice pokonali na wyjeździe Bastię 1:0. Polski bramkarz sukces swojego zespołu oglądał z ławki rezerwowych.

Reklama

Bułka skasował wpis

Bułka do "akcji" wszedł już po ostatnim gwizdku sędziego. 25-latek w mediach społecznościowych umieścił wulgarny wpis dotyczący stadionu Bastii. Polak szybko skasował swój komentarz, ale w sieci nic nie ginie...

Wpis Bułki zobaczyło wiele osób i zdążyło go skopiować. Golkiper na Instagramie napisał: Wygrana na g*wnianym stadionie.

Słowa Bułki wywołały skandal

Bułka być może nie zna historii, albo nie przemyślał dobrze swoich słów. W 1992 roku na Stade de Furiani w Bastii doszło do tragedii. W wyniku zawalenia trybuny zginęło 18 osób.

Dlatego komentarz polskiego bramkarza wywołał we Francji oburzenie. Na reprezentanta naszego kraju wylała się fala krytyki.

OGC Nice wspiera Bułkę

Murem z Bułką stanął jego pracodawca. OGC Nice wydało specjalny komunikat.

OGC Nice wspiera Marcina Bułkę, ofiarę licznych gróźb w mediach społecznościowych po wpisie o zwycięstwie w Bastii na swoim koncie na Instagramie. Było to bezpośrednio motywowane obraźliwymi uwagami, w szczególności o charakterze rasistowskim, ze strony części publiczności przeciwko kilku jego kolegom z drużyny. Marcin zapewnia, że w żadnym wypadku nie chciał szargać pamięci o ofiarach tragedii Furiani - czytamy w klubowym komunikacie.