To był mecz o być albo nie być w mistrzostwach Europy. Polki musiały wygrać z Włoszkami, by zagrać w ćwierćfinałach mistrzostw Europy. Początkowo nic nie zapowiadało tragedii, polskie siatkarki grały równo i nie pozwalały odskoczyć rywalkom. Przy stanie 6:6 w pierm secie,rywalki odeszły jednak na sześć punktów i to był początek końca. Polki zdołały tylko zmniejszyć przewagę Włoszek do trzech punktów, przegrywając 25:22

Reklama

Drugi set zaczął się po myśli polskiej drużyny. Udało sięść na prowadzenie 8:4, a potem coś się zepsuło. Włoszki odrobiły straty, potem wyszły na prowadzenie i spokojnie wygrały seta 25:22.

Trzeci set to już popis gry naszych rywalek. Polski stanowiły tło dla wspaniale grających włoskich siatkarek, które powoli powiększały przewagę. Polki nie potrafiły dobrze przyjąć, a atak pozostawiał wiele do życzenia. Z 12:5 zrobiło się 18:10, by ostatecznie set zakończył się 25:13 dla Włoszek. Co w rezultacie oznacza, że to one zagrają w ćwierćfinale mistrzostw Europy