Z ośmiu indywidualnych konkursów w tym sezonie Kubacki wygrał cztery, a dwukrotnie zajął drugie miejsce. Kroku dotrzymuje mu w zasadzie tylko Słoweniec Anze Lanisek, który ma na koncie trzy triumfy, dwa drugie miejsca i jedno trzecie.

Reklama

Do Kubackiego należą obecnie rekordy skoczni w Garmisch-Partenkirchen (144 m), które jest drugim przystankiem TCS, i Bischofshofen (145 m), gdzie rywalizacja się kończy.

Po raz trzeci w historii reprezentant Polski pojedzie na TCS jako lider Pucharu Świata. Poprzednikom nie udało się w takich okolicznościach wywalczyć Złotego Orła. Adam Małysz w sezonie 2001/02 zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch w 2013/14 był siódmy.

W ścisłym gronie faworytów należy również wymienić Austriaka Stefana Krafta i Norwega Halvora Egenera Graneruda.

TCS rządzi się swoimi prawami

TCS rządzi się jednak swoimi prawami i nie raz zdarzyło się, że wygrywał go skoczek nie brany pod uwagę. Bardzo jaskrawym przypadkiem jest Thomas Diethart, który triumfował w sezonie 2013/14, choć w klasyfikacji generalnej PŚ zajmował przed rozpoczęciem turnieju 24. miejsce.

Trzy edycje temu niespodziankę sprawił właśnie Kubacki. Zwyciężył, choć mało kto odważył się wymieniać go nawet w szerokim gronie faworytów, po tym gdy w Engelbergu zajął 22. i 47. miejsce. Później jednak prezentował się świetnie i na podium stanął w 10 kolejnych konkursach.

Reklama

Teraz nieco z drugiego szeregu atakował będzie Ryoyu Kobayashi. Japończyk wygrał poprzedni TCS, a także broni Kryształowej Kuli za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ, ale w tym sezonie spisuje się na razie przeciętnie i jest dopiero 16.

Już ponad 20 lat minęło od ostatniego niemieckiego triumfu w TCS. W cyklu 2001/02 najlepszy był Sven Hannawald. Rok temu jako lider PŚ do Turnieju przystępował Karl Geiger, ale ukończył go na czwartym miejscu. Teraz Geiger w "generalce" jest siódmy.

Po 22 latach w TCS zabraknie Simona Ammanna. Utytułowany 41-letni Szwajcar nie zakończył jeszcze kariery, ale w tym sezonie w PŚ jeszcze nie startował. Złoty Orzeł jest jedynym znaczącym trofeum, którego nie udało mu się wywalczyć.

Reprezentacja Polski w TCS

Polskę w TCS reprezentować będzie sześciu zawodników. Oprócz Kubackiego, wybrańcami trenera Thomasa Thurnbichlera są: Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Jan Habdas i Stefan Hula.

Z biało-czerwonych szansę na dobry wynik mają też Żyła i Stoch. Pierwszy z wymienionych w Pucharze Świata zajmuje piąte miejsce. Stochowi natomiast, który Złotego Orła zdobywał już trzykrotnie, brakowało do tej pory regularności. Niezłe konkursy przeplatał brakiem awansu do drugiej serii.

Od sezonu 1979/80 TCS, określany mianem narciarskiego Wielkiego Szlema czy odpowiednika kolarskiego Tour de France, zaliczany jest do klasyfikacji PŚ. Pierwszym polskim zwycięzcą w 2001 roku został Adam Małysz.

Przy okazji 45. edycji wprowadzono system KO polegający na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej. Do finału awansuje każdy zwycięzca pary oraz pięciu "szczęśliwych przegranych", czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych w parach.