Czwarta rakieta świata czeka teraz na przeciwniczkę. Wyłoni ją pojedynek między Rumunką Monicą Niculescu a Łotyszką Jeleną Ostapenko.
W tym sezonie Radwańska dwukrotnie pokonała Niculescu - w 1/8 finału w Dausze i 1/16 finału w Indian Wells, zaś w ogóle nigdy nie grała z 19-letnią Ostapenko.
To będzie pierwszy turniej Polki od dłuższego czasu. Miała wprawdzie wystąpić w Stanford, ale wycofała się z rywalizacji z powodu kontuzji ręki. Radwańska triumfowała w tych zawodach w 2014 roku.
Krakowianka, która rozpocznie rywalizację od drugiej rundy, jest rozstawiona w Montrealu z "czwórką", ale z powodu kontuzji ramienia wycofała się liderka rankingu światowego Amerykanka Serena Williams. To oznacza, że najwyżej rozstawione są Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber i Hiszpanka Garbine Muguruza.
W grze podwójnej Alicja Rosolska i Japonka Nao Hibino spotkają się z Ostapenko i Ukrainką Eliną Switoliną.
Turniej w Montrealu potrwa od 25 do 31 lipca; w puli nagród jest ponad 2,4 miliona dolarów.
Przed dwoma laty w finale Radwańska wygrała z Amerykanką Venus Williams 6:4, 6:2.
Wynik 1. rundy:
Petra Kvitova (Czechy, 12) - Magda Linette (Polska) 6:1, 6:2.