Po tym jak w Niemczech zorganizowano pierwszy turniej pokazowy teraz tym śladem poszli Amerykanie. Pierwsza odsłona ich cyklu odbędzie się w West Palm Beach. Hurkacz od wstrzymania na początku marca zmagań w międzynarodowych zawodach również przebywa na Florydzie - w będącej jego bazą treningową Saddlebrook Tennis Academy w Wesley Chapel.
W rozpoczynającym się w piątek turnieju, który potrwa do niedzieli, poza zajmującym 29. miejsce w rankingu ATP wrocławianinem wystąpią również trzej zawodnicy z USA: Reilly Opelka (39.), Tennys Sandgren (55.) oraz Tommy Paul (57.).
W przypadku Sandgrena, który mieszka w położonym niedaleko Nashville mieście Gallatin, udział w imprezie oznacza 12-godzinną podróż samochodem. 28-letniemu zawodnikowi to jednak zupełnie nie przeszkadza.
Mógłbym grać nawet w kombinezonie ochronnym, byle tylko móc rywalizować - zaznaczył w jednym niedawnych z wywiadów.
Rywalizacja toczyć się będzie na kortach twardych. Z uwagi na pandemię koronawirusa wprowadzono szereg obostrzeń. Na korcie przebywać będą mogły tylko trzy osoby - dwóch zawodników i arbiter. Zrezygnowano z obecności kibiców, dzieci do podawania piłek i sędziów liniowych. Zaplanowana jest transmisja z tego turnieju.
Próbujemy przywrócić profesjonalny tenis do telewizji i robimy to w bardzo bezpieczny sposób - podkreślił Mark Leschly, szef platformy Universal Tennis, która zapewni przekaz z imprezy.
Seria UTR będzie później kontynuowana także z udziałem kobiet. W zawodach zaplanowanych na 22-24 maja w West Palm Beach wystąpią reprezentująca Australię Ajla Tomljanovic (56. WTA) oraz Amerykanki Alison Riske (19.), Amanda Anisimova (28.) oraz Danielle Collins (51.).
Organizację serii turniejów pokazowych w swoich akademiach zapowiedzieli także hiszpański tenisista Rafael Nadal oraz trener Sereny Williams Francuz Patrick Mouratoglou.