Urodzona w Kanadzie Brytyjka (jej matka jest Chinką, a ojciec Rumunem) nie dała w środę szans Bencic, choć Szwajcarka spisywała się w ostatnich miesiącach znakomicie.

Zajmująca 150. miejsce w rankingu WTA Raducanu została pierwszą w historii zawodniczką zaczynającą od kwalifikacji, która dotarła do czołowej czwórki w nowojorskim turnieju.

Reklama

Podczas igrzysk w Tokio Szwajcarka sięgnęła po złoto w singlu i srebro w deblu, a później w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Cincinnati dotarła do ćwierćfinału. W drodze do 1/4 finału zmagań na obiektach kompleksu Flushing Meadows nie straciła seta.

Tymczasem Raducanu jeszcze w maju zdawała maturę z matematyki i ekonomii, nie miała wówczas w dorobku żadnego spotkania w zawodach WTA. W imprezach niższej rangi zarobiła do tego czasu zaledwie 29 tysięcy funtów.

Tenisistka, która w listopadzie będzie obchodzić 19. urodziny, zadziwiła świat dwa miesiące temu w Wimbledonie, gdzie zatrzymała się dopiero na 1/8 finału. Była wtedy 338. w światowym rankingu.

Rywalką utalentowanej nastolatki w półfinale US Open będzie zwyciężczyni pojedynku Czeszki Karoliny Pliskovej (nr 4.) z Greczynką Marią Sakkari (17.).