Amerykanin, który przed rokiem dotarł w Dallas do ćwierćfinału, w całym meczu przełamał rywala tylko raz - w pierwszym secie, obejmując prowadzenie 4:2, co pozwoliło mu ostatecznie zwyciężyć 6:3. W drugiej partii zwycięzcę musiał wyłonić tie-break. W decydującym momencie Isner posłał dwa z w sumie 18 asów zaserwowanych w tym spotkaniu.

Reklama

Dzień wcześniej 39. tenisista światowego rankingu w dwóch setach również zakończonych tie-breakami wyeliminował zawodnika z Tajwanu Chuna Hsina Tsenga.

Czwartkowy tie-break był 499. wygranym przez Isnera w karierze, co jest absolutnym rekordem. Szwajcar Roger Federer, który zakończył już karierę, jest drugi z 466. zwycięskimi tie-breakami.

W ćwierćfinale Isner zmierzy się z 102. w rankingu ATP Emilio Gomezem z Ekwadoru.