Fruhvirtova w światowym rankingu zajmuje 107. miejsce i wyrównaną walkę z Sabalenką była w stanie toczyć tylko na początku meczu. Od stanu 3:3 w pierwszym secie Białorusinka wygrała siedem gemów z rzędu. W efekcie zwyciężyła w pierwszej partii, a w drugiej prowadziła 4:0.

Reklama

Kolejną rywalką Sabalenki będzie albo rozstawiona z numerem 28. Ukrainka Łesia Curenko, albo Hiszpanka Rebeka Masarova.