Dlaczego Barca ma oddać za darmo gracza, za którego w 2003 roku zapłaciła 30 mln euro? Bo Ronaldinho zarabia ponad 8 mln euro rocznie, a nie wnosi do drużyny absolutnie nic - pisze portal gazeta.pl.

Reklama

O tym, że wcale nie są to żarty świadczy chociażby to, że ekipa z Katalonii w "pozbywaniu się" piłkarzy bez formy ma spore doświadczenie. W 2002 roku, po mistrzostwach świata w Korei i Japonii, z Barceloną musiał rozstać się inny Brazylijczyk, Rivaldo.