Podwyżka Kubicy stawia go w czołówce najlepiej zarabiających polskich sportowców. Wystarczył rok spędzony w elicie, a krakowski kierowca wzbogacił się o grube miliony. Na szczęście sodówka nie uderzyła do głowy zawodnikowi BMW-Sauber. Mimo że więcej od niego zarabia tylko bramkarz Liverpoolu Jerzy Dudek.

Choć do zarobków wielkich gwiazd Formuły 1 Kubicy jeszcze daleko, nie ma na co narzekać. Uważany za wielką nadzieję wyścigów Nico Rosberg zarabia 1,5 mln euro za sezon, czyli kilka razy mniej od naszego kierowcy.