"Poprzednia umowa była spisana jeszcze za poprzedniego prezesa. Teraz jednak Wenta będzie trenował kadrę na normalną umowę o pracę, a nie jak dotychczas - umowę-zlecenie. Dodatkowo nie musi rezygnować z posady w Magdeburgu" - powiedział na łamach "Sportu" prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Andrzej Kraśnicki.
Nareszcie dorównaliśmy krajom takim jak Rosja, Rumunia czy Austria. Tam już od dawna można łączyć funkcje selekcjonera z trenerem drużyny klubowej. Z pożytkiem zarówno dla reprezentacji, jak i zespołu ligowego.