Gamrot wyzwał Oliveirę na pojedynek

Oliveira to były mistrz federacji UFC. Aktualnie zajmuje 4. miejsce w rankingu wagi lekkiej. Jego rekord to 35 wygranych walk i 11 porażek. Na gali w Rio de Janeiro miał zmierzyć się z Rafaelem Fizievą. Rywal doznał kontuzji i szefowie UFC musieli poszukać zastępcy.

Reklama

Z okazji skorzystał Gamrot. Polak w mediach społecznościowych wyzwał Oliveirę na pojedynek. Początkowo Brazylijczyk nie palił się do walki z naszym rodakiem. Ostatecznie z braku lepszych opcji osiągnięto porozumienie.

Oliveira podziękował Gamrotowi

Walka odbędzie się w sobotę 11 października i zakontraktowana jest na 5 rund.Mateusz Gamrot, z nim pójdziemy na wojnę. Reszta chciała tylko rozgłosu, gadali jakieś bzdury. Mateuszu, dziękuję ci za wzięcie tej walki. To będzie wielka bitwa, lew nadal jest głodny - mówi na nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych Oliveira.

Błachowicz nie będzie musiał biegać za rywalem

Dwa miesiące po walce Gamrota z Oliveirą w klatce zobaczymy Jana Błachowicza. "Cieszyński Książę" ogłosił na evencie UFC Europe, że w grudniu zmierzy się z Bogdanem Guskovem. Najbliższy rywal Polaka ma rekord 18:3. W federacji UFC stoczył pięć walk.

Walka dobra dla widza, dla oka, i dobra dla mnie. Będzie to ktoś, kto mi stylistycznie przypasuje, no i nie będę musiał za nim biegać. Ja raczej "człapię" na nogach, bieganie to nie mój styl. Jak ktoś nie chce walczyć i ucieka, to go nie dojdę. Tutaj jest totalnie inny rywal, więc cieszę się, że to jest on. Jak zareagowałem? Fajnie, ale ja nie wybieram rywali. Przysyłają kontrakt, ja podpisuję i tyle - powiedział Błachowicz.