"Osobiście powiedziałem panu Bourdais, że nie będzie już jeździł. Nie pisałem żadnego sms-a" - zapewnia szef Toro Rosso.
"Rozumiem, że pan Bourdais jest rozżalony, ale jego wyniki nie były takie, jakich oczekiwaliśmy" - kończy Tost.
Sebastien Bourdais wciąż nie może pogodzić się z tym, że został zwolniony przez team Toro Rosso. Francuz zarzuca dyrektorom zespołu, że wyrzucili go w bardzo nieelegancki sposób. "O zwolnieniu zostałem poinformowany... sms-em" - nie kryje oburzenia kierowca. "To nieprawda" - odpowiada szef teamu Franz Tost.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama