W Formule 1 zmienia się układ sił. Wypalony Hamilton zaczyna popełniać błędy. Pałeczkę powoli przejmuje Ferrari z Raikkonenem na czele.

Fin po ostatnich dwóch zwycięstwach relaksował się z przyjaciółmi w Anglii. Potem na belgijskim torze w Spa ustanowił najlepszy czas jednego okrążenia. Ferrari testowało tam swoje nowe części.

Reklama

Raikkonen jest zwarty, silny i gotowy. "Choć lubię tor Nurburgring, ostatnio mi na nim nie szło. Teraz jednak karta się odwróci. Zwyciężę i zdobędę klasyczny hat-trick" - zapowiada buńczucznie fiński kierowca.