Drugi mecz 1/2 finału: Karhu Kauhajoki - Anwil Włocławek 63:67 (17:17, 18:14, 11:19, 17:17).

Pierwsze spotkanie Anwil wygrał 90:71. Awans: Anwil.

Punkty:

Anwil Włocławek: Phillip Greene 17, Victor Sanders 12, Luke Petrasek 10, Malik Williams 9, Michał Nowakowski 4, Josip Sobin 4, Lee Moore 4, Kamil Łączyński 4, Dawid Słupiński 3, Maciej Bojanowski 0, Marcin Woroniecki 0.

Reklama

Najwięcej dla Karhu: Dikembe Dixson 16, Severi Kaukiainen 12, Cameron Jones 10.

Koszykarze Anwilu Włocławek po wysokim zwycięstwie we własnej hali nad Karhu Kauhajoki 90:71 w pierwszym meczu półfinałowym przystępowali do rewanżu w Finlandii z dużymi szansami na awans do finału.

Pierwsze spotkanie we Włocławku w niczym nie przypominało wyrównanej walki z Finami we wcześniejszej fazie. W rogrywkach grupowych Anwil przegrał z Karhu 88:89 we własnej hali, by następnie pokonać rywala na wyjeździe 93:87. W grupie G to jednak koszykarze z Finlandii byli lepsi (bilans 5-1) od włocławian (4-2).

Środowy rewanż w Finlandii był niezwykle wyrównany, ale w żadnym momencie przewaga Anwilu w dwumeczu nie była zagrożona. Włocławianie kontrolowali wynik, grali nieźle w defensywie, a także zespołowo w ataku.

Po raz kolejny w tym sezonie europejskich rozgrywek świetną partię rozegrał Phillip Greene, który rzucił 17 punktów, Dzielnie wspierali go także dwaj inni strzelcy zespołu z Kujaw - Victor Sanders (12 pkt.) i Luke Petrasek (10 pkt.).

Dominujący element Anwilu

Włocławianie dominowali w jednym elemencie, zdecydowanie lepiej zbierając piłkę z tablic. W innych statystykach rewanżowe spotkanie było wyrównane, ale polski zespół nie musiał podkręcać tempa, gdyż to gospodarzom zależało na zniwelowaniu strat z pierwszego spotkania. To im się kompletnie nie udało, Anwil wygrał także drugie spotkanie półfinałowe 67:63.

Awans do finału PE FIBA to największy sukces w historii klubu. W 2002 roku zespół dotarł do półfinału Pucharu Saporty (przegrał z Pamesą Walencja 65:77 na wyjeździe i 53:58 we Włocławku).

Reklama

W finale przeciwnikiem drużyny trenera Przemysława Frasunkiewicza będzie francuski Cholet Basket, który pokonał wysoko we własnej hali estoński BC Kalev Kramo Tallin 81:59.

W ubiegłym sezonie do ćwierćfinału PE FIBA dotarła Legia Warszawa, ale w dwumeczu musiała uznać wyższość włoskiej UNAhotels Reggio Emilia. W 2021 roku w finale PE zameldowała się Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp.

autor: Tomasz Więcławski