20-latek został odwieziony do szpitala. Cały czas pozostawał przytomny. Po badaniach okazało się, że kolarz ma złamaną miednicę. To oznacza, że w tym sezonie już nie zobaczymy go na trasie żadnego wyścigu.
Wyścig po samotnym finiszu wygrał Duńczyk Jakob Fuglsang, który o 31 s wyprzedził Nowozelandczyka George'a Bennetta. 24. był Rafał Majka - 10.31 straty.