Spór zaczął się, kiedy to szef lokalnej mafii, Georgij Stoiłow zaczął spotykać się z była dziewczyną Michajłowa, Nikoletą. Piękna panna Lozanowa została wybrana w 2006 r. bułgarską "Playmate roku".

Co takiego zrobił piłkarz? Otóż powiedział, że jeśli jego nowa dziewczyna to Ferrari, to Nikoleta jest starym Trabantem. Nie było to zbyt rozsądne, bo już następnego dnia ktoś oblał kwasem jego sportowe Ferrari. Straty wyniosły 17 tysięcy funtów.

Michajłow musi się teraz ukrywać, a jego klubowi szefowie zastanawiają się czy powinien zostać w Bułgarii, czy wrócić do Anglii



Reklama

A tak śpiewa Nikoleta:

p