Niemcy pokonali w Wiedniu w "derbowym" spotkaniu Austriaków 2:1, podtrzymując znakomitą serię w eliminacjach. Podopieczni Joachima Loewa nie stracili dotąd żadnego punktu w grupie A i mogą już powoli rezerwować bilety na Euro 2012.
Przy okazji aktualni wicemistrzowie Europy kontynuują inną serię - z Austrią nie przegrali od 1986 roku. Bohaterem piątkowego spotkania był król strzelców Bundesligi Mario Gomez. Napastnik Bayernu Monachium zdobył oba gole dla gości - w 44. i 90. minucie.
Prawdopodobnie do końca będzie trwała zacięta walka o drugie miejsce, a sytuację dodatkowo skomplikował piątkowy remis Belgii z Turcją 1:1. W tej chwili Belgowie mają 11 punktów, Turcy dziesięć, a Austriacy siedem. Pierwsza z tych drużyn rozegrała jednak mecz więcej.
Sensacją dnia jest zwycięstwo w grupie I Liechtensteinu (pierwsze na arenie międzynarodowej od 2007 roku). Ich rywale Litwini jesienią pokonali na wyjeździe Czechy, ale piątkowa porażka 0:2 w Vaduz praktycznie pozbawia drużynę Raimondasa Zutautasa szans awansu do finałów Euro 2012.
W podstawowym składzie gości wystąpiło czterech piłkarzy z polskiej ekstraklasy - Darvydas Sernas, Mindaugas Panka (obaj Widzew Łódź), Andrius Skerla i Tadas Kijanskas (obaj Jagiellonia Białystok). Od 46. minuty na boisku pojawił się również napastnik Arki Gdynia Tadas Labukas.
Podopieczni Raimondasa Zutautasa w pięciu meczach zdobyli zaledwie cztery punkty. Dla porównania, prowadząca w tabeli Hiszpania zgromadziła 15 "oczek", a wicelider Czechy - dziewięć. Wiele wskazuje na to, że w tej grupie karty zostały już rozdane.
Datę 3 czerwca zapamiętają zapewne kibice w Rumunii. Ich ulubieńcy pokonali w Bukareszcie Bośnię i Hercegowinę 3:0, odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo w grupie D (liderem pozostała Francja, która zremisowała na wyjeździe z Białorusią 1:1).
W 64. minucie na boisku w drużynie gości pojawił pomocnik Lecha Poznań Semir Stilic - w końcówce spotkania został ukarany żółtą kartką.
Akcentów z polskiej ekstraklasy było w piątek znacznie więcej. W zwycięskim wyjazdowym meczu Finlandii z San Marino (1:0) w grupie E wystąpił pomocnik Widzewa Łódź Riku Riski - od 68. minuty.
W tej samej grupie wysokiej porażki doznała Mołdawia, z Aleksandru Suvorowem w składzie. Przegrała w Kiszyniowie 1:4 ze Szwecją, a pomocnik Cracovii rozegrał całe spotkanie. Skandynawowie w pięciu meczach grupy E zgromadzili 12 punktów, o sześć mniej niż lider Holandia (ale w sześciu spotkaniach). Mołdawia - z dorobkiem sześciu punktów - jest czwarta. Taki sam dorobek ma piąta Finlandia.
Powodów do satysfakcji nie mają bramkarz Sergei Pareiko z Wisły Kraków i Sander Puri z Korony Kielce. Obaj zawodnicy zagrali w piątek po 90 minut, ale ich drużyna przegrała na wyjeździe z Włochami 0:3 w grupie C. Mistrzowie świata z 2006 roku pewnie zmierzają po przepustki na Euro - są zdecydowanym liderem grupy (16 pkt). Estonia zajmuje czwarte miejsce (7 pkt).
W tej samej grupie Słowenia wygrała na wyjeździe z Wyspami Owczymi 2:0 i umocniła się na drugiej pozycji (11 pkt). Od 76. minuty w barwach gości grał pomocnik Wisły Kraków Andraz Kirm.