Zieliński miał przejąć opaskę od Grosickiego

Selekcjoner już dzień przed meczem zdradził kilka szczegółów dotyczących podstawowego składu naszej reprezentacji na mecz z Mołdawią. Probierz ujawnił, że od pierwszej minuty w polskiej bramce stanie Marcin Bułka.

Reklama

Pewne jest też, że w ataku zobaczymy Kamila Grosickiego. Dla piłkarza Pogoni Szczecin będzie to ostatni mecz w biało-czerwonych barwach. 37-letni dotychczas 94. razy zakładał koszulkę z orzełkiem na piersi. Spotkanie z Mołdawią rozpocznie w roli kapitana. W trakcie meczu zejdzie z boiska, zapewne przy ogromnej owacji kibiców, a opaskę miał przejąć Piotr Zieliński. To jednak już nieaktualne. W piątek rano okazało się, że pomocnik Interu Mediolan z powodu kontuzji łydki nie jest zdolny do gry.

Skrzypczak zaliczy debiut w kadrze Probierza

Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego drugim napastnikiem w składzie Polaków będzie Adam Buksa. 36-letni piłkarz Barcelony zrezygnował z przyjazdu na zgrupowanie reprezentacji Polski, bo jest zmęczony i potrzebuje odpoczynku po wyczerpującym sezonie.

W obronie zagrają: Jakub Kiwior, Jan Bednarek, Mateusz Skrzypczak. Dla tego ostatniego występ w meczu z Mołdawią będzie debiutem w narodowych barwach.

Reklama

Probierz w drugiej linii zdecyduje się na Jakuba Modera, Jakuba Piotrowskiego i Sebastiana Szymańskiego. Natomiast na wahadłach "wiatr" robić będą Jakub Kamiński i Matty Cash.

Polacy z Mołdawią mają rachunki do wyrównania

Mołdawia zajmuje w rankingu FIFA bardzo odległe miejsce, obecnie 154., ale w czerwcu 2023 roku wygrała u siebie z prowadzoną wtedy przez Fernando Santosa reprezentacją Polski 3:2, a cztery miesiące później zremisowała w Warszawie 1:1, gdy selekcjonerem gospodarzy był już Probierz.

Po meczu z Mołdawią podopieczni Probierza pozostaną jeszcze dwa dni na Śląsku. Do Helsinek na eliminacyjne spotkanie do mistrzostw świata z Finlandią wylecą w niedzielę w godzinach popołudniowych.