48 goli Haalanda w 45. meczach
Norwegia pewnym krokiem zmierza na mundial. Odniosła piąte zwycięstwo w piątym meczu. Haaland hat-tricka skompletował między 11. a 43. minutą. Asystą popisał się przy golu na 1:0 Felixa Myhre w 6. minucie. 25-latek w 45 występach w drużynie narodowej strzelił 48 goli.
Jeszcze przed przerwą na 5:0 podwyższył Martin Odegaard, a w 52. minucie było 6:0 po kolejnym golu Haalanda. W 64. minucie na boisku pojawił się Thelo Aasgaard. Pomocnik szkockiego Rangers zdołał jeszcze cztery razy wpisać się na listę strzelców. Haaland swojego piątego gola strzelił w 83. minucie.
W Oslo wszystkie bramki zdobyli Norwegowie, bo honorowy gol Mołdawii to efekt samobójczego trafienia Leo Ostigarda. Cały mecz w ekipie gości rozegrał obrońca ŁKS Łódź Artur Craciun.
W tabeli grupy I Norwegia o sześć punktów wyprzedza Włochy, które rozegrały o jeden mecz mniej. Piłkarze z Półwyspu Apenińskiego już w poniedziałek po zaciętym spotkaniu wygrali z Izraelem 5:4.
Ronaldo nie zmarnował "jedenastki"
Z kłopotami zwycięstwa odniosły Francja i Portugalia. "Trójkolorowi" przegrywali u siebie z Islandią, ale ostatecznie zwyciężyli 2:1. Na gola Andriego Gudjohnsena tuż przed końcem pierwszej połowy odpowiedział z rzutu karnego Kylian Mbappe, a zwycięstwo gospodarzom dał Bradley Barcola w 62. minucie.
W Budapeszcie straty musiała odrabiać Portugalia, która wygrała 3:2. Prowadzenie Węgrom w 21. minucie dał Barnabas Varga. Po kwadransie wyrównał Bernardo Silva, a w 58. minucie 141. gola w drużynie narodowej zdobył Cristiano Ronaldo, który wykorzystał rzut karny. To nie był koniec emocji. W 84. wyrównał Varga, ale w 86. wygraną gościom zapewnił Joao Cancelo.
Francja i Portugalia mają za sobą tylko dwie kolejki. Obie drużyny odniosły dwa zwycięstwa i z sześcioma punktami prowadzą, odpowiednio, w grupie D i F.
Anglicy zagrali na piątkę
Z faworytów gładkie zwycięstwo odniosła Anglia. "Wyspiarze" pokonali na wyjeździe Serbię 5:0 i z pięcioma wygranymi w pięciu spotkaniach zdecydowanie prowadzą w grupie K. W Belgradzie bramki zdobyli: Harry Kane, Noni Madueke, Ezri Konsa, Marc Guehi i Marcus Rashford.
Cztery zwycięstwa w czterech meczach ma natomiast Austria, która pokonała na wyjeździe Bośnię i Hercegowinę 2:1. W grupie H zajmuje jednak drugie miejsce, bo ustępuje różnicą bramek swoim ostatnim rywalom, którzy mają rozegrany o jeden mecz więcej.
Tylko pierwsze miejsce daje bezpośredni awans na mundial
Drużyny z pierwszych miejsc każdej z grup awansują bezpośrednio do przyszłorocznego turnieju, który zostanie rozegrany w USA, Kanadzie i Meksyku. Reprezentacje z drugich miejsc trafią do baraży, w których dołączy do nich czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów.
Zaplanowany na 11 czerwca - 19 lipca 2026 roku mundial odbędzie się - po raz pierwszy w historii - z udziałem 48 krajów.