Legioniści pierwszą bramkę zdobyli w 14. minucie - bramkarza gości pokonał Miroslav Radovic, który otrzymał podanie od Ondreja Dudy. Trafienie serbskiego pomocnika „Wojskowych” było kontrowersyjne - Radovic w chwili podania znajdował się na minimalnym spalonym.
>>>Legia - Śląsk 4:3. Zobacz gole
Wątpliwości nie było w 21. minucie, przy drugiej bramce dla stołecznych piłkarzy - Dossa Junior celnie główkował po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego z kornera.
W 34. minucie Sebastian Mila uzyskał kontaktową bramkę dla Śląska - pomocnik gości zaskoczył warszawskiego bramkarza silnym i precyzyjnym strzałem z ponad 20 metrów.
Cztery minuty przed przerwą znów dał o sobie znać duet Brzyski - Junior. Pierwszy ponownie wrzucił piłkę z rzutu rożnego, a portugalski obrońca podwyższył na 3:1 dla mistrzów Polski, tym razem strzałem nogą.
W 85. minucie Radovic uzyskał czwartego gola dla Legii. To nie był koniec emocji na stadionie przy ul. Łazienkowskiej - w doliczonym czasie gry Flavio Paixao celnie główkował po dośrodkowaniu Krzysztofa Ostrowskiego i było 4:3 dla gospodarzy.
Mistrzowie polski po wygranej ze Śląskiem są na 2. miejscu w tabeli, legioniści mają 16 punktów. Śląsk jest klasyfikowany na 5. pozycji, wrocławianie zgromadzili 13 pkt.