W pierwszym secie dwukrotne mistrzynie Europy wygrały 25:17. Grały tak jak za trenera Andrzeja Niemczyka, czyli dokładnie i skutecznie. Drugą partię przegrały pechowo w końcówce. Ale to co działo się w kolejnym secie to był dramat. Niemki robiły co chciały i rozbiły naszą drużynę 14:25.
Czwarty set to znowu dobra gra Złotek. Prowadziły już 16:12 i 17:14, ale w końcówce znowu zaczęły grać niedokładnie i ta partia znów padła łupem rywalek. Tym samym Polki przegrały cały mecz 1:3 i uplasowały się w turnieju na miejscach 5-8.
Polska - Niemcy 1:3 (25:17, 23:25, 14:25, 23:25)
Polska: Eleonora Dziękiewicz, Joanna Frąckowiak, Agnieszka Kosmatka, Milena Sadurek, Milena Rosner, Maria Liktoras, Mariola Zenik (libero) oraz Agnieszka Bednarek, Dorota Świeniewicz, Joanna Stanucha-Szczurek
Niemcy: Cornelia Dumler, Mareen Apitz, Christiane Fuerst, Angelina Gruen, Margarethe Kozuch, Corina Suschke, Kerstin Tzscherlich (libero) oraz Maren Brinker, Kathleen Weiss, Dominice Steffen, Anne Matthes
Znowu zawiodły. Turniej w szwajcarskim Montreux był pierwszą okazją dla nowego trenera polskiej kadry, Marco Bonitty, do przetestowania naszych siatkarek. Sprawdzian nie wyszedł tak jak oczekiwali tego kibice. Złotka przegrały 3 mecze, a wygrały tylko 1. W ostatnim spotkaniu uległy Niemkom 1:3 (25:17, 23:25, 14:25, 23:25).
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama