Pierwszy set był najbardziej wyrównaną partią w całym meczu. W polskiej ekipie świetną grą wyróżniła się w nim Magdalena Jurczyk.

W drugiej odsłonie piątkowego spotkania biało-czerwone miały wyraźną przewagę. Bez żadnych kłopotów zapisały drugą zwycięską partię na swoim koncie.

Reklama

Trzeci set okazał się formalnością. Nasze panie bez problemów postawiły kropkę na d "i".

Drużyna Stefano Lavariniego w sobotę na zakończenie drugiego turnieju Ligi Narodów zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi.