Wszystko dzięki srebrnemu medalowi mistrzostw świata, który biało-czerwoni wywalczyli w niemieckim turnieju. Złoto dało gospodarzom automatyczne prawo gry na olimpiadzie, a zespoły z miejsc 2-4 zorganizują u siebie turnieje kwalifikacyjne przed igrzyskami w Pekinie.

To będzie wielkie wydarzenie dla polskich kibiców. Ci, którzy nie pojechali do Niemiec na mistrzostwa świata, już nie mogą się doczekać, kiedy zobaczą w akcji Grzegorza Tkaczyka i spółkę. Fani z pewnością wypełnią po brzegi hale i będą gorąco dopingować naszą reprezentację.