Kierowana przez Rosjanina Umara KremlowaIBA od dłuższego czasu jest w sporze z MKOl. To organizacja powołana w miejsce federacji boksu amatorskiego (AIBA), której największym sponsorem jest rosyjski koncern Gazprom, a jej prezydent ma bliskie kontakty z rosyjskimi władzami. IBA została zawieszona przez MKOl w 2019 roku z powodu spraw związanych z zarządzaniem, finansami, sędziowaniem i kwestiami etycznymi.
MKOl nie zaangażował IBA w prowadzenie zawodów bokserskich w igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 roku, a także odsunął tę organizację z procesu kwalifikacji do igrzysk w Paryżu 2024. Napięte stosunki między MKOl a IBA pogorszyły się jeszcze bardziej po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Boks - w oczekiwaniu na reformy - nie znalazł się we wstępnym programie igrzysk w Los Angeles w 2028 roku.
Dwa tygodnie temu przedstawiciele Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, Nowej Zelandii, Filipin, Szwecji i Stanów Zjednoczonych powołali World Boxing, która jest konkurencyjna wobec IBA i ma pozwolić na zachowanie boksu w programie olimpijskim. Krajowe federacje mogą należeć do obu organizacji, ale Stany Zjednoczone postanowiły zrezygnować z członkostwa w IBA.
W wydanym oświadczeniu dyrektor wykonawczy amerykańskiej federacji Mike McAtee podkreślił, że USA Boxing rezygnuje z członkostwa w IBA z powodu „nieprzestrzegania przez IBA zasad statutowych oraz nieprzestrzegania karty olimpijskiej". USA opuszczają światową organizację boksu amatorskiego po 77 latach.
USA, oraz kilkanaście innych krajów, w tym Polska, zbojkotowały marcowe mistrzostwa świata w Delhi. Podczas tych zawodów nie przestrzegano rekomendacji MKOl, który zalecał, aby Rosjanie i Białorusini brali udział w rywalizacji sportowej jako zawodnicy neutralni, bez narodowych atrybutów takich jak flagi, czy hymny.