Dzisiaj minęło 561 dni od wprowadzenia obostrzeń i praktycznego zamknięcia norweskiego sportu. Od jutra będziemy mogli już żyć normalnie i wszystkie areny sportowe nie będą miały już żadnych ograniczeń co do publiczności - podkreśliła pani premier, która prywatnie jest kibicem Brann Bergen.

Reklama

Po półtora roku bolesnych restrykcji sobota będzie dla norweskiego sportu wielkim dniem - powiedział minister kultury i sportu Abid Raja.

Zdaniem dyrektora Toppfotball, organizacji zrzeszającej kluby piłkarskie, Leifa Oeverlanda ”sobota będzie w Norwegii piłkarskim świętem i zapełnią się nareszcie puste przez 18 miesięcy stadiony. Futbol bez kibiców nie jest tą samą grą i przeżyciem jak ten z rozśpiewanymi trybunami”.