Zamieszki podczas meczu Pucharu Ligi wywołali kibice gospodarzy. W skutek tego ranny został policjant, który został uderzony racą. Lekarze podjęli natychmiastowe działanie ratujące życie. Poszkodowanemu amputowali nawet nogę. W wyniku doznanych obrażeń i zatrzymania akcji serca, 31-letni funkcjonariusz zmarł w szpitalu.
Policja w związku ze zdarzeniem zatrzymała 400 osób, w tym sprawce napaści, którym okazał się 18-letni kibic. Co więcej, greckie władze postanowiły zamknąć obiekty sportowe do 12 lutego. Ucierpią na tym przede wszystkim kibice piłkarscy, gdyż rząd doszedł do wniosku, że to właśnie oni wywołali zamieszki.
Dodatkowo podjęto decyzję o zainstalowaniu kamer wysokiej rozdzielczości oraz bramek wejściowych z elektronicznym systemem ustalania tożsamości kibiców na wszystkich stadionach w Grecji.