"Musiałam obejrzeć do końca mecz reprezentacji. Zwłaszcza że walczyli o tak upragnione mistrzostwo" - powiedziała po porodzie uradowana fanka. Powodów do radości miała kilka. Kadra Emiratów wygrała prestiżowy turniej Gulf Cup, a kobieta urodziła zdrowego synka. Nazwała go Matar na cześć Ismaila Matara, który zdobył zwycięską bramkę dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
To się nazywa poświęcenie. Kiedy jedna z ciężarnych fanek reprezentacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich oglądała mecz swojej drużyny, zaczęła rodzić. Ale aż do ostatniej minuty spotkania z Omanem ściskała kciuki za swoich idoli. Dopiero potem pojechała do szpitala. A synkowi dała imię po... strzelcu zwycięskiej bramki dla Emiratów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama