Gola dla Górnika strzelił w 61. minucie Mariusz Przybylski. Nie upilnowany przez gdańskich obrońców pomocnik zabrzan wykorzystał znakomite podanie Rafała Kosznika i pokonał bramkarza Lechii strzałem z niespełna 10 metrów.
Piłkarze Lechii wyrównali w 81. minucie - Ołeksandr Szeweluchin, ukraiński obrońca zabrzan, odbił piłkę ręką we własnym polu karnym. Z podyktowanego za to zagranie rzutu karnego gola strzelił Marcin Pietrowski, choć debiutujący w zespole Górnika łotewski bramkarz Pavels Steinbors był bliski obronienia tego strzału.
Po piątkowym remisie w Gdańsku Lechia i Górnik mają po 12 punktów i nadal wspólnie zajmują pierwsze miejsce w tabeli ekstraklasy.