Ruben Amorim o Marcusie Rashfordzie. Mocne słowa trenera
Komentując sytuację wychowanka MU trener nie pozostawił złudzeń niedawnemu gwiazdorowi reprezentacji Anglii:
To sytuacja, która może dotyczyć każdego gracza. Jeśli dajesz z siebie maksimum to możesz liczyć, że będziesz brany pod uwagę. Widzieliście dzisiaj, że brakowało nam na naszej ławce rezerwowych graczy, którzy zwiększyliby tempo gry. Prędzej jednak posadzę Vitala (63 letni trener bramkarzy MU) na ławce rezerwowych niż zawodnika, który nie daje z siebie maksimum każdego dnia. Nie zamierzam zmienić tej zasady – powiedział Amorim zapytany o Rashforda.
Co dalej z Marcusem Rashfordem, czyli wychowankiem Czerwonych Diabłów?
Czy Marcus Rashford zmieni swoją postawę, o której mówił Ruben Amorim i powróci do rywalizacji o pierwszy skład? Potencjał Rashforda i słaba dyspozycja kolegów z drużyny (po 23 meczach w zdobyli zaledwie 29 punktów, zajmują 12 pozycję w tabeli) każe głośno stawiać to pytanie. Ostatecznie to Portugalczyk zadecyduje o przyszłości wychowanka MU, a po jego wczorajszych słowach nie zanosi się na szybki powrót napastnika do kadry najbardziej utytułowanego klubu w angielskiej elicie.
Marcus Rashford to niewątpliwie jedno z większych nazwisk w szatni Czerwonych Diabłów, co więc poszło nie tak w karierze Anglika, że w ostatnich 11 meczach zanotował 0 minut na boisku, a w większości w ogóle nie znalazł się w kadrze meczowej?
Warto dodać, iż napastnicy rywalizujący o skład z Marcusem Rashfordem czyli Joshua Zirkzee oraz Rasmus Hojlund w ostatnich tygodniach nie wprowadzają wiele jakości do drużyny, a mimo to mogą liczyć na większe uznanie w oczach trenera Manchesteru United. Wymienieni napastnicy łącznie w ostatnich 10 meczach ligowych zdobyli tylko jedną bramkę…
Urodziny Rubena Amorima
Portugalczyk dzisiaj (27.01) kończy 40 lat, jak sam stwierdził, po 2 miesiącach w Manchesterze United czuje się jak 50-cio latek. Do wyników swoich podopiecznych odniósł się w ten sposób:
Nie widać wielkiej poprawy w drużynie i to jest fakt. Jednak zwycięstwo pomoże nam się poprawiać. W niektórych meczach zabrakło nam szczęścia. Dzisiejszy mecz nie był najlepszy, ale zasłużyliśmy na zwycięstwo – powiedział Amorim.