To właśnie w majowym meczu towarzyskim z Iranem Ferdinando De Giorgi zadebiutował w roli trenera Polaków. W katowickim Spodku podopieczni włoskiego szkoleniowca wygrali 3:0.
Wcześniej w Pesaro pokonali mistrzów olimpijskich - Brazylijczyków 3:2 i srebrnych medalistów igrzysk w Rio de Janeiro - Włochów 3:1. Iran z kolei przegrał najpierw z ekipą z Italii 0:3, a później z "Canarinhos" 1:3.
Biało-czerwoni polecieli do Włoch w najmocniejszym składzie. LŚ w tym sezonie jest traktowana bardzo poważnie, a nie tylko jak etap przygotowań do najważniejszej imprezy, jaką będą mistrzostwa Europy w Polsce.
Mistrzowie świata występują w tzw. elicie, w której rywalizuje 12 drużyn. Każdy z zespołów weźmie udział w trzech turniejach, a w każdym z nich rozegrają po trzy mecze. Polacy w dniach 9-11 czerwca wystąpią w Warnie, gdzie zmierzą się z Bułgarią, Brazylią i Kanadą. Następnie czeka ich turniej u siebie, którego współgospodarzami będą Katowice i Łódź.
Awans do Final Six uzyska pięć zespołów najwyżej notowanych w zbiorczej tabeli oraz Brazylia - jako gospodarz turnieju finałowego, który zaplanowany jest 4-8 lipca w Kurytybie.