Rozgrywający reprezentacji Brazylii przyznał, że jego "nauczycielem" był polski siatkarz, Mateusz Bieniek. Rezende nie chciał jednak pochwalić się swoją "polszczyzną". Wolałbym ich nie wypowiadać, bo wiem, że nie są to słowa nadające się do cytowania - śmiał się gracz "Canarinhos".
Bruno Rezende na antenie Polsat Sport opowiedział o obecnej, tragicznej sytuacji w Brazylii w związku z pandemią COVID-19. Jeden z najlepszych siatkarzy świata zdradził też, że zna kilka polskich słów, które niekoniecznie nadają się do cytowania.
Reklama
Reklama
Reklama