Biało-czerwoni w finałowym meczu MŚ rozgrywanym w niedzielę w Katowicach przegrali z Włochami 1:3 (25:22, 21:25, 18:25, 20:25).
Rezultat skomentował premier Morawiecki. Trzecie złoto z rzędu przeszło nam koło nosa, ale Nasz Zespół i tak jest wielki! - napisał na Facebooku.
Jak podkreślił, polscy siatkarze sięgnęli po srebro i są dziś jedną z najbardziej utytułowanych drużyn w historii siatkówki.
Niesamowite emocje i walka do końca, w pięknym stylu! Bardzo dziękujemy za fantastyczny turniej. Pokazaliście charakter i wolę walki. Jesteście wielkim zespołem! - dodał szef rządu.
W wielkim finale spotkały się dwie niepokonane w trakcie turnieju drużyny. Trudniejszą drogę do decydującego meczu mieli jednak gospodarze, którzy w ćwierćfinale męczyli się z Amerykanami i wygrali dopiero po tie-breaku, a w półfinale, także w pięciu setach, po zaciętej, emocjonującej walce pokonali Brazylijczyków. Włosi natomiast rozegrali tylko jedno spotkanie, w którym było pięć partii - w ćwierćfinale z Francuzami. Półfinał wygrali gładko ze Słoweńcami 3:0.
Brązowy medal MŚ zdobyli Brazylijczycy, którzy pokonali Słoweńców 3:1.
Autorka: Agnieszka Ziemska