Brazylia - Polska 2:1 (23:25, 25:18, 25:20, 25:19)

I set:

Zaczynają Polacy. Na zagrywce Łomacz, ale Brazylijczycy szybko opanowują zagrywkę, atakują środkiem i zdobywają punkt. Chwilę później sędziowie uznają, że po serwisie piłka minęła linię końcową boiska i chociaż się mylą, przyznają punkt Polakom. Kolejne dwa punkty dla Brazylii, a potem świetny kontratak Kurka. 3:2 dla gospodarzy. Niedokładna obrona Łomacza - 4:2. Bartek Kurek zdołał przełamać obronę Brazylii i kolejny punkt dla biało-czerwonych. Następna akcja to świetny blok Polaków - mamy remis po 4.

Na zagrywce Jarosz, ładnie kończy akcję Kurek i wychodzimy po raz pierwszy na prowadzenie 5:4! Polacy dwukrotnie imponują blokiem, z którym nie może sobie poradzić Murilo - 6:4.

Psujemy zagrywkę i tracimy punkt - teraz atakować będą Brazylijczycy. Błąd Rivaldo i znów wygrywamy dwoma punktami 7:5.

Rywale zdobywają punkt, ale tym samym odpowiada Jarosz. 8:6 dla Polski i pierwsza przerwa techniczna.

Spodziewaliśmy się dużego naporu, ale na razie nie taki diabeł straszny...

Dobrze zaczynają Polacy. Jarosz wysoko trzyma rękę przy potrójnym bloku Brazylijczyków. Jest 9:6 dla Polaków. Znów Kuba Jarosz i 10:6 dla nas! Rezende bierze czas, ma dużo do powiedzenia swoim podopiecznym.

Niestety, Nowakowski psuje zagrywkę, ale wciąż prowadzimy. Teraz na zagrywce Murilo, bardzo długa wymiana, i punkt dla Brazylii - Bąkiewicz został zablokowany przez Rivaldo. Prowadzimy 10:8.

Zablokowany Jarosz i topnieje przewaga Polaków. Już tylko 10:9. Szybka kontra Możdżonka po zaciętej obronie Brazylijczyków - 11:9. Łomacz psuje zagrywkę - 11:10.

Blokowany Jarosz i mamy remis po 11. Jak widać przemowa trenera pomogła...

Gospodarze psują zagrywkę. Castellani uspokaja biało-czerwonych. Świetnie kończy akcję Murilo. 12:12.

Tym razem zagrywkę psuje Rivaldo. Z drugiej strony staje Możdżonek. Jakub Jarosz niestety w aut. 13:13.

Tak jak na początku meczu prowadzi Brazylia i ma jeszcze zagrywkę. Na szczęście podanie przełamuje Nowakowski i doprowadzamy do wyrównania. Po zagrywce Jarosza mylą się w ataku Brazylijczycy, Jao Paolo atakuje w taśmę. Prowadzimy 15:14.

Murilo a aut, ale po bloku - znów remis - 15:15. Jeszcze jeden punkt dla Polski i druga przerwa techniczna. Schodzimy na nią prowadząc 16:15.

Po przerwie na zagrywce pojawia się Kurek. Świetne zagranie i mamy punkt! Krótko rozgrywa Nowakowski, wkręca piłkę na lewą stronę parkietu - jest 18:15 i Rezende znów prosi o czas.

Świetne przejęcie Brazylijczyków, ale i Polska odpowiada punktem. 19:16 i Nowakowski na zagrywce. Pojedynczy blok na Murilo Michała Bąkiewicza, gwiżdżą zszokowani kibice na trybunach. 20:16. Odpowiadają Brazylijczycy - 20:17. Pierwsza zmiana w polskiej ekipie - schodzi Kurek, wchodzi Ruciak. Aut po silnej zagrywce Brazylijczyków - 21:17. Kolejnej piłki Brazylijczycy już nie marnują - 21:18. Znów błąd Brazylijczyków na zagrywce - 22:18.

Dwa z rzędu punkty Brazylijczyków i Castellani prosi o czas, a na tablicy widnieje wynik 22:20 dla Polski.

Dobrze przyjmujemy zagrywkę i punktuje Jarosz. 23:19. Brazylijczycy odpowiadają niemal natychmiast - 23:21. Ale Brazylijczycy znów walą piłkę w aut i mamy pierwszą piłkę setową przy stanie 24:21! Zagrywa Jarosz. Nie psuje zagrywki, ale ściana brazylijska była nie do przejścia. 24:22.

Castellani wykorzystuje przysługującą drużynie drugą przerwę. Znów będziemy mieli piłkę setową. Visotto i stopniała przewaga. 24:23. Jarosz kończy! 25:23. Prowadzimy 1:0.

II set:

Siatkarze wracają na boisko. Zaczynają od zagrywki Brazylijczycy, konkretnie Bruno. Zabrakło dokładności w polskim zespole i atak gospodarzy kończy się zdobyciem przez nich punktu. Jeszcze raz Bruno i znów Brazylijczycy kończą akcję - już 2:0 dla nich.

Kolejna zagrywka Bruno i tym razem marnuje okazję Murilo - 2:1. Serwuje Bąkiewicz, ale fantastycznie kończy akcję Lucas. Niesamowita bomba! W rewanżu punkt dla Polaków. Jest 3:2 dla Brazylii.

Prawy atak i świetnie Kuba Jarosz - dzięki niemu remisujemy 3:3. Możdżonek psuje zagrywkę - przegrywamy 3:4. Na zagrywce po drugiej stronie siatki Lucas, broni tę piłkę Kurek, potrójny blok Brazylijczyków i punkt dla nich.

Kurek zdobywa punkt na 4:5. Jakub Jarosz serwuje jednak daleko w aut i znów odskakują nam rywale. Brazylijczycy w aut, nikt z biało-czerwonych nie dotknął tej piłki w bloku i mamy 5:6. Kolejna akcja znów dla gospodarzy - 5:7. Na szczęście myli się Murilo, pakuje piłkę w aut i zmniejsza się prowadzenie gospodarzy. 6:7. Teraz jednak bezbłędna kontra naszych rywali - 6:8. Mamy przerwę techniczną.

Obie ekipy są już na boisku. Podwójne odbicie Jarosza i jest 9:6 dla Brazylijczyków. Na szczęście psują oni zagrywkę - 9:7 dla nich i Łomacz na zagrywce.

Punkt dla Brazylijczyków i za chwilę odpowiada świetną akcją Jarosz. 10:8 dla gospodarzy. Rivaldo w natarciu - 11:8.

Polacy przyjmują bardzo silną zagrywkę Murilo. Dziurę w bloku Lucasa i Rivaldo wykorzystuje Kurek. 11:9 dla Brazylii. Nowakowski i Kurek blokują Joao Paolo - już tylko 11:10 dla gospodarzy. Teraz jednak świetnie Brazylijczycy wystawiają piłkę Rivaldo, szybki atak i jest 12:10. Jeszcze jedna akcja i Brazylijczycy znów prowadzą trzema punktami, mając jeszcze w zanadrzu rozgrywkę. Teraz Polacy mieli szczęście przy ataku Jarosza - 11:13.

Trwa wielka walka przy siatce. Obie drużyny przerzucają piłkę, za dużo odbić po naszej stronie i jest 11:14. Jeszcze jeden udany atak Brazylii - 11:15. Punktujemy na 12:15 i na zagrywce Kurek. Blokujemy udanie Murilo i jest 13:15.

Znów Kurek na zagrywce. Tym razem trafia jednak w aut. 16:13 dla Brazylii i druga przerwa techniczna.

Nowakowski trafia w boisko. 14:16. Teraz Nowakowski będzie zagrywał. Tracimy kolejne dwa punkty 14:18 i o czas prosi Castellani.



























































Reklama

Po wznowieniu gry kolejne punkty dla Brazylijczyków. Po ataku Kurka z drugiej linii my zdobywamy punkt - 20:16.

Kontuzja Bartosza Kurka - skręcny staw skokowy przy stanie 21:16. Polski siatkarz znoszony jest przez kolegó z boiska przy gromkich brawach kibiców.

Piłka po stronie rywali, kolejny atak i 22:16. Kolejna zagrywka Brazylijczyków, Polacy wyprowadzają atak, piłka odbija się po bloku i wychodzi na aut.

Zagrywa Możdżonek - niestety, na aut. 24:17 i pierwszy setball dla rywali - obroniony. Jeszcze walczymy, ale jest 24:18.

25:18 - tego seta wygrywają Brazylijczycy.

III set:

Zaczynamy trzeciego seta - udana akcja gospodarzy i to oni zdobywają kolejny punkt. Tak samo jak trzy kolejne - 4:0 i Daniel Castellani prosi o czas.

Po wzowieniu gry kolejny punkt dla rywali - 5:0.

Reklama

6:1 - wreszcie pierwszy punkt dla reprezentacji Polski. Niestety, pierwsza przerwa techniczna to 8:1 dla Brazylijczyków. Nie wygląda to dobrze.

Po przerwie szybko zrobiło się 10:1. Polacy patrzą na siebie z niedowierzaniem.

Powoli odrabiamy straty, ale czy nie za późno? 10:5... 11:7...

13:9 i zagrywka po naszej stronie - Brazylijczycy atakują na aut, ale sędzia z Kuby gwiżdże, że po stronie Polaków była taśma. 14:9.

16:10 - druga przerwa techniczna. Wygrana w tym secie jest juz chyba poza zasięgiem naszych siatkarzy.

Po wznowieniu gry fantastycznym atakiem popisał się Lucas. Wycelował piłkę pomiędzy ręce dwóch naszych blokujących. 17:10.

19:14, na zagrywce Zbigniew Bartman. Daleko wyrzuca piłkę, uderza i... aut. 20:14.

I znów Daniel Castellani prosi o czas. Wynik 21:14 naprawdę nie zachwyca. Po "wykłądzie" trenera zaczynamy odrabiać straty. Najpierw efekt dalej atak Nowakowskiego, potem pojedynczy blok Wolickiego i robi się 21:16.

Polacy zaczynają walczyć o każdy punkt. Robi się 23:18, a chwilę późnej po ataku Bartmana 23:20. Niestety, ten set też kończy się wygraną rywali 25:20.

IV set:

Zaczęło się od punktów dla Brazylijczyków, ale as serwisowy Bąkiewicza doprowadza do wyrównania 2:2, a za chwilę to my porwadzimy 3:2.

Przy stanie 7:4 nasi siatkarze wywołują śmiech kibiców rywali. Piłka spada ze sporej wysokości, kilku naszych zawodników na nią patrzy... i nikt nie odbiera.

86 - pierwsza przerwa techniczna przy prowadzeniu rywali. Po wznowieniu znów robi się nieprzyjemnie, bo po zablokowanym ataku Bąkiewicza zaczynamy przegrywać już 6:10. Trener biało-czerwonych prosi o czas.

Wspaniały atak Rivaldo i 14:9.

Świetnie serwuje Możdżonek. Rywale nie radzą sobie z odiorem i posyłają piłkę w siatkę. Jednak za chwilę to oni triumfują zdobycie punktu i jest 15:11.

Na drugą przerwę techniczną też schodzimy przegrywając. Jest 16:12.

17:13... atakują Brazyliczycy, fantastycznie asekuruje Bąkiewicz, ale na nic się to zdaje, bo gospodarze zdobywają kolejny punkt.

Nie wychodzi nam wiele. Co prawda udaje nam się zdobyć punkt po zagrywce Bartmana, ale nasz siatkarz za chwilę psuje kolejny serwis.

W końcówce tego seta świetnie radzi sobie Możdżonek, ale to już na niewiele się zdaje. Jest 21:17, a do końca tej partii i końca spotkania Polacy zdobywają już tylko 2 punkty. 25:19 i koniec spotkania..