Przełomowym momentem pierwszego seta okazał się gem wygrany przez... Cerundolo, przy serwisie Hurkacza, który dał prowadzenie Argentyńczykowi 3:1. Od tego momentu 26-letni wrocławianin panował na korcie. Dwa razy z rzędu przełamał podanie rywala i wygrał seta 6:4.
Już na początku drugiej partii rozstawiony z numerem 11 Polak ponownie przełamał Cerundolo i gdy wydawało się, że w pełni kontroluje sytuację na korcie, to Argentyńczyk przełamaniem powrotnym wyrównał na 3:3. I ponownie, jak w pierwszym secie, odpowiedź Hurkacza była błyskawiczna - wygrał cztery kolejne gemy i cały, trwający godzinę i siedem minut mecz 6:4, 6:3. Po raz 12. w karierze awansował do ćwierćfinału turnieju rangi ATP 1000. Wygrał dwie takie imprezy - w 2001 roku w Miami i w tym roku w Szanghaju.
Był to drugi pojedynek tych tenisistów i po raz drugi lepszy okazał się Polak. Jego kolejnym rywalem będzie Dimitrow, który w 1/8 finału wygrał z Kazachem Aleksandrem Bublikiem 6:2, 6:2, a wcześniej wyeliminował m.in. trzeciego w rankingu ATP Rosjanina Daniiła Miedwiediewa. Hurkacz przegrał wszystkie trzy wcześniejsze mecze z Bułgarem.
Wrocławianin cały czas walczy o udział w turnieju ATP Finals w Turynie, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistów sezonu. Polak na razie w tym zestawieniu zajmuje dziewiąte miejsce.
Wynik meczu 1/8 finału:
Hubert Hurkacz (Polska, 11) - Francisco Cerundolo (Argentyna) 6:4, 6:3