Przebywający na turnieju w Tel Awiwie Surkis powtórzył to, co w czwartek powiedział na kongresie UEFA w Duesseldorfie. "Pan Lipiec po prostu wbił nam nóż w plecy. Powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji i powstrzymać się od kroku, który może być szkodliwy nie tylko dla jego kraju, ale także dla nas" - powiedział działacz.

Surkis ma jednak nadzieję, że sprawa zakończy się pomyślnie. "Wierzę, że minister Lipiec i jego rząd dojdą wkrótce do porozumienia z UEFA. Poza tym pozostali kandydaci też mają swoje problemy. W każdym razie cały czas mam nadzieję na zwycięstwo" - dodał Ukrainiec.

Ponad tydzień temu minister Lipiec zawiesił zarząd PZPN. Do czasu wyboru nowych władz związkiem będzie kierował kurator Andrzej Rusko. Decyzji tej nie zaakceptowały FIFA i UEFA, które zagroziły zawieszeniem polskiej federacji.

Wybór gospodarza Euro 2012 nastąpi w kwietniu. Oprócz Polski i Ukrainy o prawo organizacji turnieju ubiegają się Włochy oraz wspólnie Węgry z Chorwacją.