W grudniu w klubie jazzowym Stampen na sztokholmskiej starówce spotkali się po raz pierwszy po 20 latach absolwenci szwedzkiej wyższej szkoły sportowej GIH. Swoje adresy odnaleźli przez internet. Wśród zebranych było dwóch znanych szwedzkich trenerów.

Reklama

Arne Hoegdahl, trenujący norweską drużynę piłki ręcznej kobiet Byasen i Erik Hamren, prowadzący piłkarską drużynę duńskiego pierwszoligowego Aalborg, studiowali przed 20 laty na tym samym roku. Hoegdahl, który od wielu lat mieszka w Norwegii i ma bliskich przyjaciół w Trondheim wiedział, że Rosenberg pilnie poszukuje trenera, a Hamrenowi kontrakt z Aalborg wygasa na wiosnę. Następnego dnia Hoegdahl zadzwonił do Norwegii polecając kolegę.

Działacze Rosenberga odbyli z Hamrenem kilka spotkań, zastanawiali się tylko kilka dni i podpisali kontrakt do 2010 roku. Szwed rozpocznie pracę z Rosenborgiem 1 czerwca.

Hamren powiedział norweskim mediom: "Takie zdarzenie pokazuje, jak wiele jest przypadków w życiu i sporcie i jak bardzo liczą się przyjaźnie z dawnych lat, nie mówiąc już o zainteresowaniu jazzem".