Ferrand-Prevot prowadziła od startu do mety, uzyskując aż trzy minuty przewagi nad najszybszymi rywalkami. Srebrny medal wywalczyła Włoszka Eva Lechner, która skutecznie ścigała Australijkę Rebeccę McConnell, wyprzedzając ją tuż przed metą.
Włoszczowska, dwukrotna srebrna medalistka olimpijska, liczyła na miejsce w pierwszej dziesiątce. Cel osiągnęła, choć musiała przebijać się z 17. pozycji po starcie. Katarzyna Solus-Miśkowicz dojechała do mety na 19. miejscu.
Zawodniczki ścigały się na grząskiej, błotnistej trasie, na której nie sposób było pokonać na rowerze niektórych fragmentów. Zsiadały najlepsze zawodniczki, łącznie z Ferrand-Prevot.
Wycofały się m.in. jedna z faworytek, Holenderka Anne Terpstra, a także mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro Szwedka Jenny Rissveds. Nie przystąpiła do startu Annika Langvad, która w sobotę w Leogang ogłosiła zakończenie kariery. 36-letnia Dunka ma w dorobku złoty medal mistrzostw świata z 2016 roku.
We wcześniejszym wyścigu zawodniczek do lat 23 triumfowała Francuzka Loana Lecomte, zwyciężczyni jednego z dwóch tegorocznych wyścigów Pucharu Świata elity, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w Novym Mescie (drugi wygrała Ferrand-Prevot). Wskutek pandemii odwołano wszystkie inne imprezy tego cyklu.
Końcowym akordem skróconego sezonu mają być mistrzostwa Europy w szwajcarskiej gminie Monteceneri (15-18 października).