Urban pochwalił Skórasia
Urban w wyjściowym składzie w porównaniu do meczów z Finlandią i Holandią dokonał rewolucji. Nie wszyscy piłkarze wykorzystali swoją szansę. Na pewno jedni zaprezentowali się lepiej, drudzy troszkę gorzej. Ja bardziej patrzyłem na spotkanie pod względem płynności gry. Mimo tego, że z obu stron było dużo strzałów, to gra była mocno szarpana. Wiedziałem, że przy tylu zmianach tak może być - przyznał Urban, który w czwartkowy wieczór dał pograć piłkarzom mającym mniej „minut” w kadrze.
Zdaniem selekcjonera biało-czerwoni dobrze zaczęli obie połowy spotkania. Ale były też momenty, kiedy prezentowaliśmy się słabiej. Podobała mi się postawa na przykład Michała Skórasia, który pokazał dyspozycję, jaką prezentuje w klubie - stwierdził Urban.
Debiuty Ziółkowskiego i Pyrki
W czwartek zadebiutowali w seniorskiej kadrze Jan Zieliński i Arkadiusz Pyrka. Dobrze się zaprezentowali. To jest wielkie przeżycie dla piłkarza, każdy o tym marzy. Jestem zadowolony z ich debiutu, na pewno pozostanie w ich pamięci na długo. Zaczęli swoją przygodę z kadrą od wygranego meczu, to też jest ważne. Długo będą go wspominali - powiedział opiekun biało-czerwonych.
Szkoleniowiec zaznaczył, że między zgrupowaniami analizuje cały dyspozycję, w jakiej znajdują się zawodnicy. To wszystko decyduje o powołaniach, a nie tylko i wyłącznie bazujemy na meczu - podkreślił Urban
W kadrze brakuje rywalizacji
Selekcjoner przyznał, że ożywienie w grę drużyny wniósł rezerwowy Paweł Wszołek. Podobnie zrobił Karol Świderski. Moja ocena jest dziś o wiele trudniejsza, bo mecz się nie układał. Niełatwo się wyróżnić w taki spotkaniu, kiedy gra jest rwana, szarpana. Jedni znoszą lepiej, drudzy – gorzej - dodał trener Polaków.
Urban podkreślił, że w ocenie piłkarzy jest chyba bardziej surowy od dziennikarzy. Wiem, ile trzeba mieć, aby grać w reprezentacji na dobrym poziomie. Wydaje mi się, że nie ma tak wielkiej rywalizacji. Tego mi ogólnie brakuje w naszej kadrze, żebym ja miał większy problem z tym, kogo powołać. Moim zdaniem ostatnio za łatwo można się dostać do reprezentacji - powiedział selekcjoner naszej kadry.
Frankowski nie zagra z Litwą
Urban poinformował, że Przemysław Frankowski z powodu urazu, jakiego się nabawił w czwartkowym meczu nie będzie mógł zagrać w niedzielnym spotkaniu eliminacji MŚ z Litwą w Kownie.
W pierwszej połowie spotkania z Nową Zelandią bronił Bartłomiej Drągowski, po przerwie - Kamil Grabara. W tej kwestii nie wyjaśniło mi się zbyt wiele. Nie mieli nie wiadomo ile pracy. W niektórych momentach, jeśli chodzi o rozpoczęcie gry, mogli to zrobić być może trochę lepiej. Ale ze względu na murawę nie było im łatwo - podsumował selekcjoner.