W Vitorii pierwszą bramkę dla Atletico uzyskał Marcos Llorente w 41. minucie. Od 63. gospodarze grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla środkowego obrońcy - Laguardii.

Wydawało się, że w starciu ze słynącym z solidnej defensywy zespołem z Madrytu Alaves musi pogodzić się już z porażką, ale niespodziewanie w 84. minucie doszło do wyrównania. Wówczas próbujący przeciąć dośrodkowanie z lewego skrzydła brazylijski obrońca Atletico Felipe Monteiro pokonał własnego bramkarza.

W 90. minucie o wyniku przesądzili Joao Felix i Luis Suarez. Portugalczyk precyzyjnie dośrodkował po ziemi z lewego skrzydła, a Urugwajczyk posłał piłkę do pustej bramki, zdobywając dziewiątego gola w tym sezonie ligowym. To daje mu pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców, ex aequo z Iago Aspasem z Celty Vigo i Gerardem Moreno z Villarreal.

Reklama

Atletico zgromadziło 38 punktów i wyprzedza Real o dwa, przy czym lider ma jeszcze do rozegrania dwa zaległe spotkania. Kolejne lokaty zajmuję Real Sociedad i Villarreal - po 29 pkt w 17 meczach.

Dopiero szóste miejsce zajmuje Barcelona, która ma 25 "oczek" po 15 spotkaniach. Wieczorem, o godzinie 21, "Duma Katalonii" zmierzy się na wyjeździe z Huescą.

W sobotę zwycięstwo Realowi zapewnił duet Lucas Vazquez i Marco Asensio. Obaj zaliczyli po jednym golu i asyście. W innych spotkaniach tego dnia Villarreal wygrał u siebie z Levante 2:1, Getafe przegrało z Realem Valladolid 0:1, natomiast Betis zremisował w derbach z Sevillą 1:1.